Cokolwiek robię, to robię źle Na przekór sobie sam, sam z siebie kpię I chociaż ciężko mi, mi siebie znieść O rękę proszę, no, no proszę chcieć trochę mnie Tak, tak, mnie
Za dużo nie mam niedużych wad O małe mało dbam od czterech lat Ogólnie to jest tak, że tych olbrzymich Olbrzymio grubych wad to mam ze trzy
(Trzy po trzy) (Trzy po trzy)
Nieroztropny, średni wzrost Pozna panią piękną wprost Odda ręce w ręce dwie Szybko!
Sterylna przeszłość to cudza broń Co było, przeszło, by wypełnić tło Sterylna przyszłość, to, co się zdarzy I marzy aż za trzy, tak trzy po trzy
(Trzy po trzy) (Trzy po trzy)
Nieroztropny, średni wzrost Pozna panią piękną wprost Odda ręce w ręce dwie
Ty mnie jak najprędzej kochać, kochać chciej Ponad grzech, ponad grzechu grzesznym progiem Bądź aniołem, bądź gołębiem, niebem rządź Bądź co bądź, sama znajdziesz do mnie drogę
Nieroztropny, średni wzrost Pozna panią piękną wprost Odda ręce w ręce dwie Szybko!
Ty mnie jak najprędzej kochać, kochać chciej Ponad grzech, ponad grzechu grzesznym progiem Bądź aniołem, bądź gołębiem, niebem rządź Bądź co bądź, sama znajdziesz do mnie drogę
Ponad grzechu grzesznym progiem
Sama znajdziesz do mnie drogę
Ponad grzechu grzesznym progiem
Sama znajdziesz do mnie drogęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.