Przez przypadek naiwność i zbytek Kiedy w końcu zabrakło nam lat Pod mocny napitek na własny użytek Taki nasz stworzyliśmy świat Pod mocny napitek na własny użytek Taki nasz stworzyliśmy świat
Trochę mały lecz taki się wyśnił Nieskończony bez granic i cła A ludzie zawistni wybadać już przyszli Co tu z zyskiem ukraść się da A ludzie zawistni wybadać już przyszli Co tu z zyskiem ukraść się da
Kiedy zło nam dokuczy jak może I zwycięstwa na drzwiach natnie karb Gdy pójdzie nam gorzej to Bóg dopomoże Taki Bóg to prawdziwy skarb Gdy pójdzie nam gorzej to Bóg dopomoże Taki Bóg to prawdziwy skarb
Ludzie za bary się brali Bo przeszkadzał im spokój i bez W gazetach pisali że świat się zawalił A ten nasz dzięki Bogu jest W gazetach pisali że świat się zawalił A ten nasz dzięki Bogu jest
Pewnie kiedyś zabiorą go inni No bo w końcu zabraknie nam lat My ciągle niewinni naiwnie dziecinni W niebie swój zbudujemy świat My ciągle niewinni naiwnie dziecinni W niebie swój zbudujemy świat Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|