Codziennie nieźle ubrany gość W konieczność zamienia mi zwykłe zło Uczciwie i obiektywnie tak Maluje mój świat
Skrojeni na miarę moich wad Sprzedawcy powiedzą mi, co bym chciał Emocje wyprane w hicie dnia Zapłacę i mam
Gdy patrzę w twoje oczy Każdej nocy Krzyczeć mi się chce Bo patrząc w twoje oczy Którejś nocy Wiem, że stracę cię
Do słońca odwracam dziką twarz Niech płynie zwyczajna, jak życie łza W kieszeni zaciskam palce w pięść I idę coś zjeść
Gdy patrzę w twoje oczy Każdej nocy Krzyczeć mi się chce Bo patrząc w twoje oczy Którejś nocy Wiem- zabiorą cię
Gdy patrzę w twoje oczy Każdej nocy Krzyczeć mi się chce Bo patrząc w twoje oczy Którejś nocy Wiem- zabiorą cię
Gdy patrzę w twoje oczy... Twoje oczy... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|