Byłem na rozstaju dróg Kiedy ty zjawiłaś się jak dobry czas... Aaa... Nie pytałaś o nic mnie Miałem to na twarzy, wiem, a w oczach żal
Droga wiodła pośród łąk Ty zbierałaś niebo w dłonie, kwiaty ja Mmm... Słońce całowało nas Opatrzności to był dar, wybrała nas...
Tak, to był piękny dar To najpiękniejszy czas Tak, to był piękny dar To najpiękniejszy czas (x3)
Nie myślałem wtedy, że Już wieczorem będę sam, ty pójdziesz gdzieś Ooo... Dobrze, dobrze było nam Spadła tylko jedna łza, to szczęścia łza
Żadnych pytań, żadnych scen Nie robiłaś, kiedy wieczór zbliżał się Mmm... Dobrze wiedzieliśmy, że Opatrzności to był dar, wybrał nas...
Tak, to był piękny dar To najpiękniejszy czas Tak, to był piękny dar To najpiękniejszy czas (x3)
Od tej chwili minęło już Wiele lat i wiele zdarzeń zakrył czas Ooo... Szare dni i piękne dni Zapisałem w życiu swym, też miałem sny
Sny niemądre, jak to sny W których byłem ja i ty, i tamten czas Tak to był opatrzności dar Jeśli będziesz szczęście miał, wybierze cię
Tak, to jest piękny dar To najpiękniejszy czas Tak, to jest piękny dar To najpiękniejszy czas... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|