Znów trzymasz ją Patrzysz na nią, pijesz z niej Jeszcze wczoraj mówiłeś DOŚĆ Czujesz, że pragniesz jej Marzysz o niej, chcesz ją wznieść Aby poczuć, że kręcisz się
Świat Wokół świat zwariowany głupi świat W głowie wiatrak, ale czad!
Czego chcesz Może wiesz Patrzysz na nią Wychylasz całą Potem żyjesz pełną parą Żyjesz wciąż poza ringiem Żyjesz wciąż, jak ze swingiem
Dzień, Znowu dzień pełen kaca Tak jak pień się wytaczasz i się staczasz Masz już dość, myślisz, że to już koniec Nie da się już nic zmienić lub zamienić Żyjesz wciąż poza ringiem Żyjesz wciąż jak ze swingiem
Dzień Znowu dzień pełen kaca Ty jak pień się wytaczasz i się staczasz Masz już dość, myślisz, że to już koniec Nie da się już nic zmienić lub zamienić Żyjesz wciąż poza ringiem Żyjesz wciąż jak ze swingiem
Znów trzymasz ją Patrzysz na nią, pijesz z niej Jeszcze wczoraj mówiłeś DOŚĆ Czujesz, że pragniesz jej Marzysz o niej, chcesz ją wznieść Aby poczuć, że kręcisz się Żyjesz wciąż poza ringiem Żyjesz wciąż jak ze swingiem Żyjesz wciąż poza ringiem Żyjesz wciąż jak ze swingiem Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|