ABRAM: Posłuchaj, Berko! BERKO: Słucham cię, Abram! ABRAM: Dziewczyna – piękna, jak z dziewczyn żadna! Ech, gdybyś widział te czarne loki! A jakie usta! A jakie oczy! BERKO: A jak tam u niej – no, wiesz – te sprawy? ABRAM: To ci opowiem, skoroś ciekawy: Od razu widać, że Bóg ją lepił. Nie trzeba więcej, nie można lepiej! Kobitka, Berko, stu innych warta! BERKO: Masz, Abram, szczęście! Masz, Abram, farta!
Ref. RAZEM: Dziewczyna – cymes! Zapach raju! Paluszki lizać! Sama słodycz! ABRAM: Po prostu diament w każdym calu! BERKO: Po prostu skarb od stóp do głowy! RAZEM: Dziewczyna – cymes! Szczere złoto! Toć ona życie w kugel zmienia! I człek by musiał być idiotą, By takiej perły nie doceniać.
II ABRAM: Posłuchaj, Berko! BERKO: Słucham cię, Abram! ABRAM: Dziewczyna – mądra równie jak ładna! Jest taka mądra jak… jak sam Mojżesz! BERKO: Lecz nie ma brody?!! ABRAM: Gładszej nie znajdziesz!!! BERKO: A dużo gada? ABRAM: Prawie w ogóle! W dodatku z sensem! BERKO: Cud! Ja zwariuję!!! ABRAM: Wesoła przy tym! A przy tym miła! BERKO: Coś czuję, Abram, że to jest miłość! ABRAM: Kobitka, Berko, stu innych warta! BERKO: Masz, Abram, szczęście! Masz, Abram, farta!
Ref. RAZEM: Dziewczyna – cymes! Zapach raju! Paluszki lizać! Sama słodycz! BERKO: Po prostu diament w każdym calu! ABRAM: Po prostu skarb od stóp do głowy! RAZEM: Dziewczyna – cymes! Szczere złoto! Toć ona życie w kugel zmienia! ABRAM: Lecz mam z nią, Berko, pewien kłopot… Że na tym świecie takiej nie ma…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.