W chorym państwie chore życie, już nie wiecie, co robicie. W chorym mieście chorzy ludzie żyją w kurzu, żyją w brudzie.
Pod sklepami żywe trupy wciąż czekają na swe łupy, obrzygani i obsrani, całe życie są pijani.
Z drugiej strony w rządzie siedzą zwykłe chuje, nic nie wiedzą, co się dzieje na ulicy, z czego żyją robotnicy.
Między nimi są psy gończe, nic nie wiedzą, tak jak w rządzie. Z bandytami robią biznes, dla niewinnych dziś lincz jest.
Chora góra i dół chory, służba zdrowia zdycha z bólu. Co poradzić i co zrobić? Samobójstwo tłumu!!!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.