Nad Odrą, nad Odrą siano pachnie w stogach Z tej łąki do miasta brukowana droga Tą drogą przez mosty lato co dzień biegnie O świcie, o świcie do ciebie, do ciebie Czarodziejko, moja czarodziejko Rano jesteś rosą, wieczorem maciejką
Na placu Solnym nie ma soli Są za to maki wśród kąkoli Modre bławatki, łubin polny Kwitną codziennie na placu Solnym Straszą lewkonie, kłują róże Bledną rumiankom śliczne buzie Groszek niewinnie zerka w chmury Goździk na wszystko spogląda z góry
Dziewczyno, dziewczyno, jak po łące idziesz Z bukietem, z bukietem przez wrocławski Rynek Od dzisiaj na zawsze chyba zapamiętasz Że kwiaty bywają potrzebne do szczęścia Zaplatając ciepłe słońca dłonie Przystanęło lato, dziwnie rozmarzone
Na placu Solnym nie ma soli Są za to maki wśród kąkoli Modre bławatki, łubin polny Kwitną codziennie na placu Solnym Straszą lewkonie, kłują róże Bledną rumiankom śliczne buzie Groszek niewinnie zerka w chmury Goździk na wszystko spogląda z góry
Na placu Solnym, na...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.