Spojrzyj w niebo - róż i złoto Spójrz w obłoki o poranku Aniołowie bramę złotą Otwierają o poranku
Spójrz na ziemię - w drzwiach hotelu Obrotowych się zapiera "Nie ma miejsca, very sorry" Haftowany brzuch portiera
Choć z Maryi oddechami Kolorowe fruną ptaki W śladach bosych na asfalcie Zakwitają białe kwiaty
Gdzie nie stąpi, hotelowy Portier mówi już u wejścia: "Ogień krzepnie, moc truchleje - U nas na to nie ma miejsca!"
"Ogień, woda, Bóg się rodzi - Same szkody, nie ma miejsca! Nie zawracaj, Pani, głowy I nie tarasować przejścia!"
Nie ma w Grandzie ni w Orbisie W Metropolu nie ma miejsca Z braku laku nad stodołą Świeci Gwiazda BetlejemskaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.