Chłopcy i dziewczęta chodzą ulicami W oczach mają niebo czyste jak aksamit Roześmiane oczy liczą nowe piętra Gruzów i rumowisk młodość nie pamięta
Już lat dwadzieścia pięć, powoli, dzień po dniu Rozkwita nam Ojczyzna jak pęk czerwonych róż Już lat dwadzieścia pięć, powoli, dzień po dniu Rozkwita nam Ojczyzna jak pęk czerwonych róż
Chłopcy i dziewczęta chodzą ulicami Myślą o żołnierzach, co walczyli dla nich W sercach przechowują pamięć swych kolegów Którzy szli z Lublina aż do Kołobrzegu
Już lat dwadzieścia pięć, powoli, dzień po dniu Rozkwita nam Ojczyzna jak pęk czerwonych róż Już lat dwadzieścia pięć, powoli, dzień po dniu Rozkwita nam Ojczyzna jak pęk czerwonych róż
Chłopcy i dziewczęta dumni i szczęśliwi Na cóż jeszcze czekać? Chodźmy razem z nimi! W każdym polskim mieście trwa wesołe święto Dobrze żyć na świecie chłopcom i dziewczętom!
[2x:] Już lat dwadzieścia pięć, powoli, dzień po dniu Rozkwita nam Ojczyzna jak pęk czerwonych róż Już lat dwadzieścia pięć, powoli, dzień po dniu Rozkwita nam Ojczyzna jak pęk czerwonych róż
Czerwonych róż, czerwonych różTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.