Mielzky: Wielu z Was myśli, że to rozrywka, że każdy z nas za nogi chwycił pana i do dziś trzyma tracimy więcej niż inni i prawda jest przykra ludzie są z nami, gdy słyszą prawa gasną światła, widzisz jedynie plecy w czterech ścianach bólu bez okien, drzwi nie mamy nic, szklanka wódka i pety i zeszyt pełen słów – to ja i ty na celowniku całe życie wśród bestii osiągasz cele, które nie dają szczęścia widzą reklamę, kiedy czują Twój prestiż cztery uściski ręki, uśmiech do zdjęcia setki godzin wyrzeczeń bez nagród trochę forsy pare wypiętych dup nie ma miłości, nie ma nic, nie ma nas już po czasie spadasz na ziemie, wita Cię chłód
360 stopni, gra czyni bestie ledwie ustałem walkę z sobą samym a jednak jestem, liczę, że czas leczy rany ja i ty, pieprzona rap gra dałem Ci serce każdego dnia żyjemy jak zwierzęta kupujesz dusze, wyrywasz z ludzi wszystko, a mimo to nadal nie umiem przestać i kocham to jak nigdy, to pierdolony hip-hop
Diox: Otwieram oczy łapię duży haust tlenu, życie się toczy, mam na ustach smak spelun wódka za friko pseudo biznesmenów co hip-hop poznali siedząc w ciepłym fotelu dupy gorący jak grubi z afteru pragną pić by się upić i rżnąć jak w burdelu wódka i tynk ze ścian z domu dillerów pobudka, wypierdalaj stąd nic nie mów gra zmienia ludzi, gdy Ci chcą ją zmienić i gaśnie ich prawda jak światła ze sceny pierdolony rock and roll, którym żyjemy miał trwać 5 minut, trwa któryś rok z kolei nie wierze w nic już odkąd gra zmienia Ciebie odkąd doberman snoop jest kundlem i gra reggae gra zmienia w bestie, ale ty nie bądź głupi jeśli jesteś z nami wyrzuć ręce pod sufit
Mielzky: 360 stopni, gra czyni bestie ledwie ustałem walkę z sobą samym a jednak jestem, liczę, że czas leczy rany ja i ty, pieprzona rap gra dałem Ci serce każdego dnia żyjemy jak zwierzęta kupujesz dusze, wyrywasz z ludzi wszystko, a mimo to nadal nie umiem przestać i kocham to jak nigdy, to pierdolony hip-hop
To już kolejne kilka lat jak tu rozpruwam sobie żyłyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.