Mam dobry plan: Dzisiaj będę wznosić się, wysoko ponad chmury Czeka mnie ambitny lot, który, eliminuje upadek kultury Sorry, biletu nie oddam, wchodzę na pokład Załoga w komplecie, jedyne wolne miejsce obok okna Siadam, a koło mnie przeróżne światy, historie, daty, nowe technologie Łatwy dostęp, a więc wchodzę na media społecznościowe Odkrywam perły pośród sterty przeciętnych, a jest ich całe morze, odpływam Zaraz, chwila, dwadzieścia minut nawet nie mija Czy ja śnię? Jeden drugiemu łapami przed nosem wywija Weź uszczypnij mnie, ostra wymiana zdań na temat jakiegoś gówna Stan wzajemnego nakręcania się, jeden drugiemu chce dorównać Mało, wkradł się chaos, tył samolotu chce też polemizować Przód rzuca bluzgi, na co środek nie potrafi się pohamować Wszystko przez jeden, głupi filmik, nie kumam Miał być wysoki lot, a mamy zaledwie niski pułap Ktoś nagle wpadł na pomysł puszczenia tego na forum Zanim zakończą się spory, załoga znała na pamięć tekst utworu Dopiero co wszyscy zostawili kakofonię na dole A tu znowu wracają do niej, ja pierd...oły z siebie nie zrobię Panie pilocie, chałtura w samolocie, wszyscy lecą na oślep Kultura została za oknem, razem z nią postęp Szok, niewiarygodne, to dzieje się obok mnie Mam dość, stop, zakładam spadochron Wypadam stąd, to nie mój lot
Stop, mam tego dość, to nie mój lot, nie mój lot Odcinam się od tego stąd, wypadam stąd To nie mój lot, wracam na ląd Odcinam się stąd, mam tego dość To nie mój lot, nie mój lot Odcinam się od tego stąd Wypadam stąd, to nie mój lot, lot To nie mój lot, odcinam sięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.