Czas we mgle zatrzymał się. Chłód - goni nas wróg. Jest tu. Spłacimy dług. Śmierć po nas idzie.
Spadł na nas okrutny blask. Chłód - goni nas wróg. Gdzie kurs zbłąkanych dusz? Kres rozlanych łez.
Huki armat gdzieś w oddali, błyski odbite od fali - działa wszystkie wystrzeliły, ćwierć załogi nam zabiły. Trzeba celować w wystrzały - mgła przysłania statek cały. Parę serii wymienimy i się do nich już zbliżymy.
Mielizna nad morza brzegiem. Walczymy na wodach płytkich, bez cienia szansy na odwrót. Oni chcą nas zabić wszystkich!
Kotwica leci do wody - tak rozkazał Czarnobrody. Statek cały przechylony chwieje się na wszystkie strony. Szybko wnet nas obróciło - kurs kompletnie nam zmieniło. Kapitan szalony cały wprowadził nas między skały.
Pościg trwa między skałami - nasz przeciwnik wprost za nami. Kapitan się głośno śmieje - cały statek się już chwieje. Zahaczyło coś o skały, nie wiem czy kadłub jest cały i wystrzały echo niesie. Do ładowni woda leje się.
Mielizna nad morza brzegiem. Walczymy na wodach płytkich, bez cienia szansy na odwrót. Oni chcą nas zabić wszystkich!
Czas we mgle zatrzymał się. Chłód. Idziemy w dół. Na dno. Wszyscy krzyczą. Śmierć po nas idzie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.