G/Grimel/U.T.P.Z.U. (Urodzeni Tylko Po To Żeby Umrzeć)
To rok zero dziewięć, jak zawsze dzień za dniem, Każdy osobnik ma tu swój własny cel, Ważni panowie w drogich garniaczach, Chcąc nie chcąc cel - zagłada świata, Stany, Rosja, Chiny bujają kołyskę, Jeden, drugi czeka aż trzeci przyśnie, W zagrożeniu rynek całego świata, Co drugi biznesman na zawał pada, Problemy, konflikty, technologie, Przyroda, polityka, coś w mojej głowie, Wszystko szepcze, że bliskie jest koniec, To fakt - człowiekowi nie pomoże człowiek, To już dawno lepienie garnca z gówna, Sytuacja trudna, każdy boi się jutra, Jest niespokojnie i nie ma, co się łudzić, Bo wszystko zmienić może czerwony guzik.
2x Ref. Bo tak się kończy tutaj nasza historia, Metaliczny posmak a wokół wojna, Urodzeni Tylko Po To Żeby Umrzeć, Tak musi być, tego nie mogę zrozumieć.
A odkąd jest życie, jest i też walka, I odkąd są ludzie jest i wojna krwawa, Począwszy od prostej, drewnianej dzidy, Międzykontynentalny pocisk balistyczny, Tego dnia - wszystkie woły padły bez sił, Tego dnia - łuk nie wystrzelił, I czarne anioły zwiastowały już koniec, Tym razem atak skierowany w naszą stronę, Siedem świec na siedmiu świecznikach, Zniknęło a przecież nic w świecie nie znika, I purpur przykryła każdego człowieka, Biel trafiła na wieczność do cienia, Wszystko, co piękne poległo jak domino, Pozostała jedynie bezbarwna nicość, I przysypane popiołem resztki ludzi, A wszystko zmienił ten czerwony guzik.
2x Ref. Bo tak się kończy tutaj nasza historia, Metaliczny posmak a wokół wojna, Urodzeni Tylko Po To Żeby Umrzeć, Tak musi być, tego nie mogę zrozumieć.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.