Dwie Dłonie: w lewej pewność, w prawej wiara, Klęska pewna jeśli wierzyć się nie postaram, Wierze, że jeszcze kiedyś tak jak kiedyś, Znajdę takie uczucie do takiej kobiety, Tego nie mogę być pewny lecz jestem pewny, Że jest na co czekać bo ten czas był piękny, I wiem - możliwości wszystkie padną u stóp, I choćbym miał iść sam, za mną pójdzie dwustu, Wiem bo całe życie sam za kimś idę, I może to mój własny cień lecz coś zdobyłem, Kolejny poziom, level wtajemniczenia, Ból najlepszym mentorem, bez niego nie ma przemian, Bez niego nie ma marzeń, poprawy sytuacji, Mówi Grimel - Lotnik, nie straszne mi upadki, Wole wzlecieć, upaść, cierpieć bardzo, Niż nie spróbować i żyć tu na darmo!
W tym momencie już wiem, wiem, że mogę wszystko, Bo stać mnie na to, wiem, że źródło jest blisko, W tym momencie jestem siebie kurewsko pewny, Dlatego mówię co chcę pod te bębny, Asa w rękawie trzymam już od dwóch lat, Zobacz skurwysynu jak rozrasta się mój świat, Więcej zalet niż wad, nie jak kiedyś, A mój życiowy sukces to mój życiowy kredyt, I możesz mi nie wierzyć bo wiary nie wymagam, Zasada numer jeden w świecie bez zasad, Mówi "Nie czyń drugiemu tego czego sam nie lubisz", Daj przeżyć życie, daj spłacić długi, Wierze w ludzi, mimo setek świata krzywd, Nie potrzebna rozpacz, raczej źródła krzyk, Bo pamięć mamy krótką i chyba tego chcemy... Jeszcze za tego życia prawdy dotkniemy!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.