Te same bity wciąż,te same dźwięki w głośnikach Ci sami ludzie,bądź te same gęby na ulicach Idę tędy zazwyczaj,gdzie zakręty to zwyczaj Mijam śmieci w śmietnikach a centymetry chodnika Wpisały mi na stałe we krwi drogę życia Jak graber inicjał na srebrnych nieśmiertelnikach
A tak na dzisiaj nie chcę niczego bardziej,niż coś napisać Taki mam cel,taka jest ta misja Tam gdzie wieje lekki wiatr,który już nie raz kołysał Setki spraw o których nikt już teraz nie słyszał Setki nas tych których ktoś zapomniał spisać na setki kart, których nie znana jest historia Jedynie w mitach ktoś tam,ponoć coś tam widział Lecz to tylko mit więc gdzie tu prawdy posmak wybacz nie mogę zostać chyba, chcę poczuć cząstkę wiatru w żyłach wiatru twarzy na niej poznać grymas ty poznaj Green'a.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.