Wydzwaniam do ziomów kiedy mam kryzys i ledwo stoję. Nastroje miękną. Kto jest? A raczej kto został na polu bitwy. Ja robię swoje i znam znaczenie tego co robię nie chce słyszeć, że jestem zajebisty. Ty - to autentyczny styl nawijki Green ten bystry szczyl chce zniszczyć syf i dać luz bliskim Ambitny na szlaku gonitwy za niczym. Współzawodniczy o nic, nigdzie i z nikim. To nie jest przy tyk jak żyjesz to Ci nie palą zniczy a jak ustalają granicy to spierdalaj z granicy. Bo widzę, że oni znaczą tu więcej niż mogą a w pierwszej lidze bycie sobą to nie zawsze logo. Ta pogoń wymusza na nas tą ignorancje, Ja się nie ścigam właśnie dlatego, że znam stawkę, Ale jak mi dasz szanse, to ją wezmę, no jasne ! Bo jesteś w błędzie kurwa jak myślisz, że sram hajsem.
Możesz mieć miliard w ciele - to nic nie zmienia ! Nie zyskasz wiele, myśląc płytko o rapie Ja mam teraz wam coś do powiedzenia na temat dróg, których raczej nie znajdziecie na mapie. Misja pod kryptonimem monolog jest w toku, pokój dla miejsc, dla bloków - nie wyjdziesz z szoku I pomyśl, pogódź się z tym, że nie masz prawa zabrać mi prawa głosów w arenie walki gdzie nie walczę o nic.
Poetycko-miejski styl nie jest kiepski a moi producenci nie samplują w empetrzy. Żaden z nas nie pędzi za własnym ogonem jak pies, mój gen wysyła dreszcz, krew płynie w żyłach. Cześć ! Jestem jednostką armii żołnierzy na starcie mam respekt tu tych na których mi zależy najbardziej. To pewne, że stawiając wszystko na jedną kartę, nie mam gwarancji na szansę i nie mam szans na gwarancję. Joł ! Zastanawiam się kto ten świat poskładał Kto pogubił części, a część z nich posprzedawał. To sprawa dla reportera gdyby zauważył. Zauważyłem ja bo reporter ma swoje sprawy. Jestem reporterem spraw, o których nie myślisz na co dzień, boisz się o nich myśleć albo jeszcze nie masz ich w głowie. Hierarchie są gotowe plany są rozpisane bity są zrobione a zwrotki nagrane, amen !
- tak wielu za pieniądze zrobi wszystko- -cios, za hajsem pościg- -przyczynowo-skutkowe zależności- -tak wielu za pieniądze zrobi wszystko- -za kasa, pozycja, dupami- -ja jestem tylko narratorem- -Ty spijasz słowa z jego ust i chłoniesz-
Możesz mieć miliard w ciele - to nic nie zmienia ! Nie zyskasz wiele, myśląc płytko o rapie Ja mam teraz wam coś do powiedzenia na temat dróg, których raczej nie znajdziecie na mapie. Misja pod kryptonimem monolog jest w toku, pokój dla miejsc, dla bloków - nie wyjdziesz z szoku I pomyśl, i pogódź się z tym, że nie masz prawa zabrać mi prawa głosów w arenie walki gdzie nie walczę o nic.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.