Zwiedzam miasto, w pół żywy, najebany i sam do granic wytrzymałości, jadę z kumplami, jebani dorośli, panowie swoich losów, właściciele włości, którym właśnie w chuj pójść kazano, więc poszli. Dzisiaj nie piję już za błędy młodości, to tylko z troski o ludzi potrzebujących mojej troski. Budzik dzwoni mi w uszach, radosny dźwięk końca scenariusza świadomości, daj bucha, bo mnie wkurwia ten pościg. Słuchaj, bo nie jestem kurwa z dupy wysrany, jak mówię, że świat jest pojebany, a my zaraz za nim, nagrani na sprzęcie, myśląc, że on ma nas na względzie. Zbuntowani, chuj mnie obchodzi zmiana na lepsze, czaisz? Gramy w prywatnej wojnie z nimi i z wami godnie przeciwstawiamy siły zbrojne, chowani z honorami, zbrodnie to nasze działy, stąd wiem, że doskonały jest nasz mechanizm na emocje.
Ja jestem dorosły, sam nie umiem zostać. Herb mój jest wzniosły, treść moich postaw. Gdzieś inni dorośli też idą do ognia, bez świadomości, że są jeszcze dziećmi x2
Zwiedzania ciąg dalszy, krąg dalszych i bliższych, starszych stopniem i niższych rangą, z licznych bandą, chcącą za nic spuścić wszystkim manto. Stoję ja - Greenski, chudy i niski z klamką. Wskazujący i środkowy razem, kciuk odstaje od reszty i wirtualną kulkę w łeb dostajesz jak perszing. Jadą dorośli, czasem są tak bardzo tępi, że muszą przepraszać za grzechy, których nie chcieli popełnić. Księżyc w pełni, w mieście została garstka na melo, mój ziomek wciska gaz do dechy w alfa romeo. Drugi ma smsy, samiec alfa, jebany romeo, wkleja jej te uśmieszki wcale się przy tym nie śmiejąc. Świat jest śmieszny, wiesz, to ty i całe sterty ludzi, którzy tak jak my, też mają swoje numerki. Więc nie pytaj czemu nie szukam już ofiar w ludziach, w zabójstwie na samym sobie chcą mi przypierdolić współudział.
Ja jestem dorosły, sam nie umiem zostać. Czaisz? Ja jestem dorosły, sam nie umiem zostać. Daj bucha, bo mnie wkurwia ten pościg. Chcą mi przypierdolić współudział, chuj mnie obchodzi zmiana na lepsze.
Ja jestem dorosły, sam nie umiem zostać. Herb mój jest wzniosły, treść moich postaw. Gdzieś inni dorośli też idą do ognia, bez świadomości, że są jeszcze dziećmi x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.