Jesteś, miły, w słońcu ptakach. Czerwcem jesteś w polnych makach. Jesteś wiosną, latem, zimą. Czasem, który był, bo minął.
Jesteś dzisiaj, będziesz jutro. Zobacz, przyszłam - przytul, zrób to. Jesteś prawdą, jesteś mitem, Parną nocą tuż przez świtem.
Jak ten motyl, zmieniasz w dotyk czułe szepty, lotne ręce.
Potrąć skrzydłem albo więcej, Skalecz wargi, bo bez skargi Wiem już, jak znieczulać ból. Jesteś moja. Jesteś mój.
Tul w ramionach albo więcej, Weź na zawsze głupie serce. Przedzieliłaś/eś je na pół. Jesteś moja. Jesteś mój.
Jesteś, miła, w geście, czynach. W dniu bez końca, co przemija. Moje palce, które zwijasz W niecierpliwą gęstą sieć.
Proś do tańca w rytmie walca Mego ciała twoją część. Jesteś światło niegasnące. Jesteś kwiatem, co na łące.
Kwitnie jeden... Na co więcej, Gdy raz tylko płonie serce?
Potrąć skrzydłem albo więcej, Skalecz wargi, bo bez skargi Wiem już, jak znieczulać ból. Jesteś moja. Jesteś mój.
Tul w ramionach albo więcej, Weź na zawsze głupie serce. Przedzieliłaś/eś je na pół. Jesteś moja. Jesteś mój.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.