Naprawdę nie wiem, czemu pytasz mnie? Do tego teraz wracasz znów, że chociaż prawie wcale nie znam Cię, jesteś tu Cóż, tak już widać w życiu musi być. Nierówno dary dzieli los, i jednym miód, a drugim słonych łez pełen kosz
Ref.: Cóż poradzę, że, że tak grzechy lubią mnie? Ze wszystkich stron i raz po raz jeden ma Twoją twarz I sił brak, żeby uciec, i sił, by bronić się. Grzechy lubią mnie
I nie miej złudzeń, że gdy przyjdzie świt, usłyszysz moje: „Ty lub nikt” Kto może wiedzieć, czy na drodze swej jeszcze spotkam Cię?
Ref.: I cóż poradzę, że, że tak grzechy lubią mnie? (…)
Cóż. Chciałeś wiedzieć, no to proszę: wiesz. I co Ci taka wiara da? Ja przecież widzę: szczerość niesie ból; niesie żal. I cóż poradzę, że, że tak grzechy lubią mnie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |