Zasad armie nieugięte Nasz katechizm w pieski świat Banalne i święte, dostojnie nadęte Z prawdą się mijają z biegiem lat, z biegiem lat
W sercach naszych, w Ciemnogrodzie Szczątki dawnych reguł gry Jak zamki na lodzie nurzają się w wodzie Żyję tam na co dzień, tam na co dzień
Kłamiąc kłam Tak byś w kłamstwa wierzył sam W prawdy choćby gram A w oczach sól Raniąc rań Tak jak chirurg, a nie drań W półuśpieniu, znieczuleniu Nieuchwytny ból
Gorzkie prawdy mówić w oczy W świecie czystym jak ze szkła To gładko się toczy, gdy nie ma się o czym Ale znacznie trudniej, gdy się ma
Kiedy serca jeszcze głodne Kiedy odejść nie ma sił Te prawdy to zbrodnie, te prawdy to zbrodnie Proszę, kłam łagodnie, proszę, kłam łagodnie
Kłamiąc kłam Tak byś w kłamstwa wierzył sam W prawdy każdy gram I w oczach sól Raniąc rań Tak jak chirurg, a nie drań W półuśpieniu, znieczuleniu Nieuchwytny ból
Kłamiąc kłam Tak byś w kłamstwa wierzył sam W prawdy każdy gram I w oczach sól Raniąc rań Tak jak chirurg, a nie drań W półuśpieniu, znieczuleniu Nieuchwytny bólTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.