Yo, Śmieliśmy się, pamiętasz? Kiedy majka podpieliśmy pod PC'ta i nie ważny był przekaz Dziś ta poezja nie łapie nas za serca Chyba, że masz odkamieniacz, gubimy się w sentymentach Wtedy potencjał, od teraz ciśnienia nadmiar Miałem marzenia teraz za falstartem falstart Nie chcę Ci udowadniać, że wychodziło jak z płatka Wtedy bym skłamał, że rap to dla mnie banał Moje pierwsze nawijki ujrzała tylko szuflada Chciałem grać bez dawania, samoocena to pułapka Codzienna w głowie walka, kartka czy najba dziś Wiem, że ciężka praca nie talent mnie wzbogaca W sercu nostalgia, czasem myślami wracam Do czasów, gdy zajawka nie wymagała by ją opłacać Smutna prawda, nie ma co płakać I wziąć się w garść, G do A czas na nas
Ren Raame
Ta, to był czas kiedy szukałem dla siebie sensu Coś mi mówiło sens zgestuj, Ty weź to stestuj Bo to pro jest testu, kiedy siadasz do tekstu Abyś z kartką jak jeden zespół grają tu wespół Małolat siada do tekstu, wpada tu bez słów Wydobywa nie wydobyte no bo to pod tym beatem drzemie Że wydobył te technikę bo długo pisał długopisem By jak Hamas zrobić zamach na ciągły bezsens i ciszę To był czas, kiedy liczyły się majki A nie marki, zegarki i kto jakie ma nike'i Technika i jej logika co się położy w empikach I będzie łożyć na mnie w liczebnikach Liczył się respekt i mam go tam skąd jestem Bo tam skąd jestem liczą na mnie z każdym wersem 10 lat w rapie, pierwsze gramy za plecami Dziś chłopaku gram jakbym grał ogrami
Refren
Zaczynaliśmy od zera Marzyliśmy o karierach Nadal zera w portfelach Lecz płonie w nas nadzieja Zaczynaliśmy od zera, chcemy wejść na piedestał Od pierwszego podejścia rap gra w naszych sercach (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.