Kiedy patrzę w oczy twe Widzę gwiazdozbiory gwiazd Wiem, że czekać będziesz jeszcze jakiś czas Choć twe myśli mówią nie A twe serce mówi tak Proszę spójrz mi w oczy chociaż jeszcze raz
Codziennie ten sam schemat ten sam dzień A twe myśli powoli odchodzą w ciemny cień Po pracy kiedy wracasz już do domu Nic dobrego nie chcesz mówić już nikomu Ale czemu chodzimy ciągle jak roboty Ochoty nie mamy na żadne głupoty A śmiech przecież to jest czyste zdrowie Każdy lekarz myślę Ci to powie
A więc wróćmy powoli do tego tematu Przecież muszę to wykrzyczeć całemu światu Kiedy patrzę na Ciebie wyglądasz jak dzień Wszystkie smutki odchodzą zabierają z sobą cień
Kiedy patrzę w oczy twe Widzę gwiazdozbiory gwiazd Wiem, że czekać będziesz jeszcze jakiś czas Choć twe myśli mówią nie A twe serce mówi tak Proszę spójrz mi w oczy chociaż jeszcze raz
A zatem myślisz walczę tylko z całym Światem Nieprawda po prostu nie chcę stać się zwykłym gratem Człowiekiem, który idzie bez celu z klapkami na oczach jakich wielu Ale spróbuj być choć trochę inny I teraz wszystkie dzieci posłuchać powinny Pracować już nigdzie nie ma komu Od dziewiątej do piątej i do domu
A więc wróćmy powoli do tego tematu Przecież muszę to wykrzyczeć całemu światu Kiedy patrzę na Ciebie wyglądasz jak dzień Wszystkie smutki odchodzą zabierają z sobą cień
Kiedy patrzę w oczy twe Widzę gwiazdozbiory gwiazd Wiem, że czekać będziesz jeszcze jakiś czas Choć twe myśli mówią nie A twe serce mówi tak Proszę spójrz mi w oczy chociaż jeszcze raz
Kiedy patrzę w oczy twe Widzę gwiazdozbiory gwiazd Wiem, że czekać będziesz jeszcze jakiś czas Choć twe myśli mówią nie A twe serce mówi tak Proszę spójrz mi w oczy chociaż jeszcze razTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.