Bądź mi grobem ziemio nie będę tobie ciężarem niech w ciemnościach skona mój zmęczony świt bądź mi piachem ziemio bo tyle mnie zostanie gdy wepchną triumfalnie w twój żałosny mit i słyszę już głodnych ludzi i trupim wzrokiem patrzę zamaskowany nędzarz pogardzanych prawd a w stosie ciał splątanych jak w podziemnym teatrze między zapomnianymi odnajdę martwy kształt o śmiertelne pokolenia życie wasze to cień cienia aby potem z biegiem zdarzeń po snu chwili runąć z marzeń wielki jest teatr konania nędza jak mgła kryje lud upiorny stamtąd dociera tylko ujadanie w tym nieludzkim zgiełku łatwo pomylić boga ze zgryzotą.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.