Od dziecka mówią mi nie bój się odejścia, bo to normalna kolej rzeczy Mówią też, że to tylko część przejścia, potem wszystkie rany czas nam uleczy Po tamtej stronie nic nie jest straszne Wszędzie dookoła znajome twarze Bez niepokoju, kłótni i zdrad Codziennie o takim życiu marzę
Nie bój się odejścia To jest normalne Na drugą stronę przejścia Spotkamy się tam finalnie
Pokazują nam różne obrazy Miejsc, które na ziemi są nierealne Wyobraź sobie jakie tam szczęście Wszystko tutaj wydaje się zwyczajne
Choć słowa płyną nieustannie jak rzeka Otulają głoskami, by świat nie wirował Nikt nigdy nie zastąpi tego człowieka Który tak pięknie rzeczywistość kreował
Zapewnienia nie dają spokoju Wątpliwości zalewają głowę Boję się tego każdego dnia Widzę jak zostaję wżyciu sam
Jeśli się okaże, że nie mówili prawdy Trzeźwo spojrzę na przyszłość realnie Zostawię za sobą wszystkie słowa I spróbuję żyć normalnie
Nie bój się odejścia To jest normalne Na drugą stronę przejścia Spotkamy się tam finalnie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|