Nieokiełznany zew, prastary duch, śmierci druh... Tajemna moc, nienawiść i gniew, bitwy zgiełk, żelaza szczęk... Przelana krew, śmierci śpiew, wojownicza furia, odwieczna bitwa - bez końca... Z pola bitwy dziki krzyk, barbarzyńskich bestii ryk, Bez litości, bez przebaczenia - stworzeni by siać śmierć, Zrodzeni by Gromowładnego młotem na ziemi być... To wilcza sfora, która upuszcza wrogu krew To wataha, która pod płaszczem nocy morduje i pali To armia, którą chęć walki prowadzi - jedyny cel to w imię Bogów zwycięstwo! Barbarzyńskiej furii nieśmiertelny duch panem jest tu Synowie Peruna o sercach zimnych jak ich stal, Stworzeni by nieść śmierć Wojna-matka wychowała ich!
W ich sercach tylko nienawiść i rozpalony słońca znak, Bo to wojna-matka wychowała ich! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |