Adrenalina, znowu przeciągam manetke, Adrenalina, jej oddaje swoje serce, To dzięki niej życie potrafi być piękne, Prędkość, odcięcie, jak nie kumasz jesteś leszczem /x2
To znowu ja, Goliniak dla was na trackach, Ten jeden z Was, motocykle moja pasja, Adrenalina którą nazywam i zjadam, A spotkasz mnie na tych ziemskich trasach. Nie widzisz nas bo ginimy jak za szybcy, Bo dla nas cel to nie tylko do rozrywki, Nie złapiesz nas bo jestesmy bardzo wściekli, Lewa i gaz, rozwala kilogram rtęci. Dziś każdy z nas niesie lewą dłoń do góry, Jedziemy w świat a wraz z nami pędzą tłumy, Maszyny których moc rozwala decybele. Muzyka poza którą świat dla nas nie istnieje. Ele telenowele to My osiągamy cele, Silnik osiąga stan w którym opana paniele. Tu bije nasze serce my opalamy wszechświat. Tak przeciąg powoli gaz, tak przeciąg do odcięcia.
Adrenalina, znowu przeciągam manetke, Adrenalina, jej oddaje swoje serce, To dzięki niej życie potrafi być piękne, Prędkość, odcięcie, jak nie kumasz jesteś leszczem /x2
Wielu poległo z nas, bo wbiłeś nam gwóźdź do trumny, Jestem motocyklistą, nie ulegne świat jest brudny. Te metolawe puszki wymuszają pierwszeństwa. Nazywają nas dawcy, są juz w kolejnce do serca. Nie trzeba piekła bo robimy je na ziemi. Nie trzeba lekarstw, z adrenaliną żyjemy. Nie trzeba nieba są niebieskie autostrady. Motocyklisto! Lewy pas słóży do jazdy! Ja robie rap, ten o którym każdy marzy, Tak hardkorowy, wypala bako oktany, Ty ziomek zamilcz jeśli nie masz do gadania. Jestem motocyklistą, my wozimy się po trasach. My podziwiamy miasta, łąki i te boiska, Na których każdy z nas potrafi na kole śmigać. U nas leci benzyna kiedy Ty pijesz wóde, Moto palimy gume, A Ty? A Ty to czujesz.
Adrenalina, znowu przeciągam manetke, Adrenalina, jej oddaje swoje serce, To dzięki niej życie potrafi być piękne, Prędkość, odcięcie, jak nie kumasz jesteś leszczem /x2
Adrenalina, dzisiaj czuje się jak w filmie, Bardziej rodzinnie, tak ja Wojtek mam na imie. Zostawiam wszystko z dymem, opalamy ulice. Tu wskaźnik RPN sprawia że wstaje o świecie. Tak mam się znakomicie, dziś chodzę z nowym synem. Zakładam kask i skórzane rękawice, To ja potrafie widzieć wszytko dwa razy szybciej. Jak nie ogarniasz fazy zapoznaj się z mototcyklem. Zapodaj to na głośnik, zapodaj w swoim aucie, Po to byś poczuł moc jakie daje to wyzwanie, Opowiedz swojemu tacie że może być już dumny, Bo wychował człowieka, HomoSapiens że rozumny. I nie zamykaj trumny a bądź przykładem dla innych. Tych co jeżdżą po polach i tych którzy po ulicy. Tak wychodzimy z dziczy, tak zobacz czym jest piękno. Mam 18 wiosen, a w atomach wzrasta tętno.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.