Kocham architekturę, malarstwo i rzeźbę a mój talent łączy wszystko razem jak mosty florenckie widzisz, poznałem tylko uczucia na niby prawdziwej miłości nie dałbym mi nawet fałszywy Kupidyn Carrara to początek mojej kariery startu doskonale wiem, że kamień, który trafił Goliata to marmur wiem wszystko o mięśniach, kościach i trupach, ale jeśli to rana kłuta, to była kosa zamiast dłuta lecę na papieski, odkryłem fach na nowo, ale kto tutaj komu podarował dach nad głową sąd ostateczny trzyma ten kościół przy życiu to przeze mnie wyniki konklawe biorą się z sufitu człowiek renesansu mnie nie cierpiał za poglądy los uśmiechnął się do mnie i nie był to uśmiech Giocondy rozpoznasz te dzieła bez podpisu autora mój autoportret, to postać o twarzy anioła
Stary kopciuch, ta bajka mogła nawet się spełnić, ale wtedy weszło z butami w moje życie Cambridge pięcioletnia podróż, gdzie z badań czerpię radość jej dewiza - wszystko wolno, czyli w tempie Galapagos pytasz skąd pochodzisz - małpa widzi, małpa robi a teraz spójrz w lustro i to powiedz człowiekowi silniejsi dostosują się do swoich środowisk bo mają większe jaja, tam, gdzie życie szerzej rozstawia nogi Zięby nie bały się, że stanie im się krzywda ornitologia dzięki temu tylko rozwinęła skrzydła żaden ze mnie Skrucz, panie Dikens choć mam Twoje dziesięć funtów i nadal jestem dłużnikiem wyższość którejkolwiek z ras, to Niemiecki absurd bo nasz wspólny przodek wcale nie wywodził się z Ariów Watykan to nic innego jak namiot szamana a religia to zwykła plemienna sztuka przetrwania
Gdy jako dzieciak zaczynałem gazetkę od zera nie myślałem, że w puli jest nawet Nagroda Pulitzera potem karabiny zamiast piór, walka na wojnie stracone pokolenie musi znaleźć się na froncie chciałem uciec, miałem kierunek i plan odgadłem komu bije dzwon w Katedrze Notre-Dame nie było dnia, w którym nie chciałem się napić Nagroda Nobla? Tak, stary człowiek i potrafi pamiętam wywiad z przyszłym włoskim Duce nie wiedziałem jaką koszulę na siebie włożyć, niczym uczeń razem z republiką przeciwko generałowi zamiast czcić świętą krowę, złapię byka za rogi dubeltówka zawsze w ręku, kochałem safari nie wiedziałem jednak, że to łowcy zmienią się w ofiary nie zabrała mnie wojna, również próbował samolot jeśli mam pożegnać się ze światem, to zrobię to z broniąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.