Kilkutonowy dzień Jak mam się ruszyć Ciężko w to uwierzyć
Znów muszę podnieść się A ciało krzyczy Zostań tam, gdzie leżysz
To nie moja wina Czasu nie zatrzymam Świat się kręci tak jak chce
Na wczoraj wypnę się Dzisiejszy prześpię dzień Na drugim boku poczekam, co znów spotka mnie
Posprzątam myśli złe Z letargu zbudzę się Bo tak naprawdę wystarczy Twoje kocham Cię
Kilkutonowy dzień (ciężki dzień) Wciąż głowa ciężka Myśli jakieś dziwne By znowu siłę mieć Pozbierać wszystko to, co pogubiłem
To nie moja wina Czasu nie zatrzymam Świat się kręci tak jak chce
Na wczoraj wypnę się Dzisiejszy prześpię dzień Na drugim boku poczekam, co znów spotka mnie
Posprzątam myśli złe Z letargu zbudzę się Bo tak naprawdę wystarczy Twoje kocham Cię
( Kocham Cię )
Wystarczy Twoje lubię Cię Wystarczy Twoje kocham Cię I wszystko będzie znów OK
Na wczoraj wypnę się Dzisiejszy prześpię dzień Na drugim boku poczekam, co znów spotka mnie
Posprzątam myśli złe Z letargu zbudzę się Bo tak naprawdę wystarczy Twoje kocham Cię
Wystarczy Twoje kocham Cię Wystarczy Twoje kocham CięTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.