Ziomek z ulicy 2 0 1 3 Godzin GZP i Fafik JWR Chora muzyka, chory rap rrap Na początek skurwysynie wjeżdżam ci przez balkon, ładuje w plecak nóż i siekierę, brat zaraz wjeżdżam z ostrym pierdolnięciem i ciebie na początek rozjebie w tej rzeźni będzie krew tryskała po ścianach, a ty kurwo będziesz klankać na kolanach.
Twoja stara przygotowany hajs ma dla mnie, ja wjeżdżam, mówię dawaj ten hajs kochanie jeśli nie, zaraza kurwo cię rozjebie, nie jestem jakiś pierdolonym gejem, jestem kurwa pierdolonym świrem wjeżdżam przez miasto niejednym tirem mam w tych tirach swoją kurwa rzeźnie, tam wiszą trupy na linach przecież mam fobię, więc kurwa boje się, gdy karetka jedzie na sygnale, to wiedz uciekam gdzieś, bo mam takie myślenie, że to po mnie jadą, raczej ziomek po ciebie mam strach i kurwa taki lęk już od małego boje do szpitala wejść bo myślę, że kurwa zaraz mnie tam zadźgają ale to hasło GZP jedziemy śmiało
Fafik:
Razem z godzinem wybrałem się pewnej nocy, mieliśmy ze sobą dwa noże i dwa młoty, poszliśmy w teren zajebać coś dla forsy kurwo nie dałaś i zginiesz w naszej nędzy!
Godzin:
Kurwo nie dałaś, więc teraz parter, wpadam i kurwo zabiję twoją matkę, obojętnie czy bogata czy jest biedna i tak wjadę, bo mam zapisy na betkach i znowu patrz dżeni po lsd ja jadę kurwa jak bym miał cztery ezi i znowu patrz, jebnąłem lsd to tobie dorzucam do co-co-coli i ty to połykasz razem z kokainą padasz i kurwo umierasz ale mówisz, że masz wino i tam kurwa krokodyl jest jestem przyjebany jakiś psychol, wariat też
Fafik:
Ta kurwa, znowu wjeżdża fafik chodzimy z tasakiem koło twojej matki łapiemy ją, dobra my wciągniemy, będzie buhuhu, leżysz już na ziemi
Tak kurwa!
HAHAHAHAHA
HAHA
SKURWYSYNU
uhuhu
*leż kurwo na ziemi*
*i zdycha*
*hahaha*
*braaaat*
*skurwysynu a*
Godzin GZP sprawdź to normalnie niebezpieczniTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.