Piękno samozniszczenia.
To takie proste, ulec pragnieniom. Wysłuchać słów, które wbijają się jak ciernie w delikatną istotę umysłu.
Czy można winić tych, którzy dali upust okrucieństwu i zabili tylko po to, by zaspokoić żądze? Co robić, gdy mózg z "zimną krwią" wydaje ciału rozkaz, którego nie sposób nie wykonać, który w pełni pojęty napełnia obrzydzeniem? Czy starczy sił, by oprzeć się pragnieniu? Czy starczy sił, by powstrzymać ciało, które nie pofolgowawszy żądzy straci na zawsze swą Formę?
Nie ma ucieczki od tego co nieuniknione. Nie ma ucieczki przed samym sobą. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |