Teraz trzeba ciszy Teraz muszę udać się Za horyzont, do samotni wielkich miast I próbować ciągle Zgasić ogień, który nie… Nie pozwala tu Żyć mi, dzień za dniem
W klatce wielkich słów Uwięziony, bez snu A mówili by powoli burzyć mur
Jeszcze raz pod prąd Znów samemu przez tłum Jak spragniony wody oaz szukam tu
Znów ciszy szukam tu
Znowu niedaleko Pod ciężarem spojrzeń ich Wciąż ukrywam, że już wiem co robię źle I próbuję ciągle Zgasić ogień, który nie… Nie pozwala tu Żyć mi, dzień za dniem
W klatce wielkich słów Uwięziony, bez snu A mówili by powoli burzyć mur
Jeszcze raz pod prąd Znów samemu przez tłum Jak spragniony wody oaz szukam tu
Ciszy szukam tu Ciszy szukam tu
A w mej głowie ciągle Płonie ogień, który nie… Nie pozwala tu Żyć mi, dzień za dniem
W klatce wielkich słów Uwięziony, bez snu A mówili by powoli burzyć mur
Jeszcze raz pod prąd Znów samemu przez tłum Jak spragniony wody oaz szukam tu
W klatce wielkich słów Opętany, bez snu A mówili by powoli burzyć mur
Jeszcze raz pod prąd Znów samemu przez tłum Jak spragniony wody oaz szukam tuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.