Żyjąc każdym dniem nagle zrozumiałem to co wiem Że żyjąc bez Ciebie nie jest tak jak w niebie Że żyjąc samotnie gubiłem czas bezpowrotnie Kiedyś zrobiłem ten błąd i bez słowa odeszłam stąd Zostawiłem znak zapytania i odeszłam bez pożegnania Uciekłem z raju i znalazłem się na skraju Wiele wycierpiałem ale w końcu zrozumiałem Że te dni kiedy Cię poznałem Te wspólne chwile które w pamięci zachowałem Były właśnie tym czego chciałem
Ref: Do winy się przyznaje Przed Twoją twarzą staje Proszę Cię o jedno co jest dla mnie wszystkim Bądźmy już sobą zapomnijmy o tym wszystkim
Po czyjej stronie leży wina i jaka była tego przyczyna Teraz tego nie wyjaśnię Tak jak światło w nocy gaśnie Tak po pewnym czasie wszystko na gardło pcha się Opowiem Ci to wszystko po kolei i może nic to nie zmieni Albo wszystko runie w gruz Jednak wina oczywista stoi tam gdzie ja Bo moja osoba To przez nią wszystko trzeba zaczynać od nowa
Ref: Do winy się przyznaje Przed Twoją twarzą staje Proszę Cię o jedno co jest dla mnie wszystkim Bądźmy już sobą zapomnijmy o tym wszystkim
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|