Pytasz jak to jest i jak tak można żyć Dociekasz w nieskończoność Drążysz w tym temacie Zasypujesz pytaniami jak niebo opadami Niczym drzewo spadającymi liśćmi Na jesień oraz zimę Zapuściłaś mi rozkmine Po co ci to wszystko? Czego oczekujesz? Powiedz tylko szczerze: Niewiedza, Tak chujowo się z nią czujesz? Co po ciele zapierdala? Skąd wzięła się ta wada? Czy w ogóle to przeszkadza? Pytanie za pytaniem Ciekawość nie zaspokojona To właśnie ona! Ciekawość, ciekawość zżera ludzi Nie daje im spokoju … Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |