1. Stop! It's fucking 5 years o'clock! Stawiam krok, kiedy wejdę To fejmem rozjebię tron. Teraz co? To zło, Że chwilę mnie tu nie było, Ale ziom to chłoń, Te wersy zamkną ci ryło! Jakiś dzieciak piszę gdzieś "Gimper obraża zawsze" Ziom ja umiem tak pocisnąć, Że aż sam mi przyklaśniesz! Choć wokół tak wiele wiary, Na imprezach i eventach, To mam w sobie jej zbyt mało, By skończyć jak mysz kościelna. Ty nie pękaj bo nie ważne, Ile hajsu w kielni, To rzecz piękna Kiedy całym serduchem mówisz dzięki. Też to mówię, Nie słowami lecz zacięciem, Gdy szóstą godzinę Stoję byś mógł zrobić ze mną zdjęcie. To napięcie rośnie, Tak zawzięcie, groźnie, Weźże typie goń się. Jeśli wpadłeś tu, A nie ogarniasz swoją główką, Że nie ten robi najwięcej Co pierdoli o tym w kółko! Jaskółką nie będę, Wiosny nie uczynię, Ale w kółko to samo Jak pieprzoną rutynę. Napierdalam już 5 lat, To brat kawałek chleba, Który gryzę częściej nawet niż Ignacy polewa. Nie trzeba mi się kłaniać, Choć w około kraczą wrony, To mój YouTubowy tron Nigdy nie będzie zamrożony. Do hajsu pociąg jak Mikołaj wszystkim znany nasz, Ze mną uważaj bo wpadniesz ziom jak Zoe Barnes!
Ref. To ta pasja! Siedzi we mnie ta pasja, Ja nie mogę ziom pozwolić by tak po prostu zgasła. Kocham to robić wciąż Byłem, będę i jestem, Dla was do końca życia, Z całą mocą, i sercem!
To ta pasja! Siedzi we mnie ta pasja, Ja nie mogę ziom pozwolić by tak po prostu zgasła. Kocham to robić wciąż Choć czasami się nie chce Dla was do końca życia, Z całą mocą, i sercem!
2. Wszystko rośnie, Już mnie to trochę przytłacza, Było prościej, Nim włości się zaczęły pomnażać, Kiedy w poście pisałem co ja uważam, Wpadli goście i złość im widniała na twarzach! Zauważam tego plusy i minusy, Kiedy byłem mały, I gdy jestem duży, Żeby nie bajdurzyć trzeba spojrzeć raczej z ambicją, Boli tu rzyć co niektórych o ten słynny milion, Mydlą te oczy samym w sobie wśród burzy, Myśląc że to oni decydują Kto na to zasłużył. Niektórzy z nich Są jeszcze bardziej bezczelni, Opis duży, co ich wkurzy Youtuberzy niedzielni, Nie w czerni, nie w bieli, Na tę okoliczność, "Tych dzielnych się zmieni", Mówi wielka publiczność, Mam ich dość, więc zaciskam pięść, Strzał prosty jak budowa T-55, Chęci mam i dobrze wiem że podołam, Bo nie robię tego sam, Jest ze mną moja załoga. Każdy priv, pysk, Każda wiadomość na zawsze, Będzie przypominać mi o kundlu W radzieckiej czapce! Nie ważne kto będzie chciał to rozwalić, Poświęcę każde pieniądze, By móc pozostać z wami. Cieszyć się każdym postem, Remixem, wpisem, Bo to wy zaważyliście na mym życiorysie!
Ref. To ta pasja! Siedzi we mnie ta pasja, Ja nie mogę ziom pozwolić by tak po prostu zgasła. Kocham to robić wciąż Byłem, będę i jestem, Dla was do końca życia, Z całą mocą, i sercem!
To ta pasja! Siedzi we mnie ta pasja, Ja nie mogę ziom pozwolić by tak po prostu zgasła. Kocham to robić wciąż Choć czasami się nie chce Dla was do końca życia, Z całą mocą, i sercem!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.