Czasem tak trudno jest żebym powstał z kolan Choć słyszę głosy z bloku,że najwyższa już pora Czuję się tak jakby kat użył topora I ból moralny kręgosłupa męczy mnie od wczoraj
Czasem ogarnia mnie ta melancholia, Czuję się jakby na mojej głowie była czarna folia W niej uwięziony nie mogę się wydostać. Choć nawet nie próbuję temu wszystkiemu sprostać
Czasem mam dosyć i odkładam to na później, wypuszczam z ust dym po którym się rozluźnie, spożywam trunek po którym szybko usnę, obudzę się następnego dnia w południe
Ale to z czasem staje się już trudne, Zaczynam wpadać w maraf w którym na trochę utknę. Morze problemów w których gdzieś zgubiłem łódkę, Daleko jestem od brzegu,wypadłem za burtę.
Czasem bym chciał znaleźć w tym świecie kogoś, Chociaż w sumie znalazłem,teraz tak jest teraz z Tobą. Poznaję nowe miejsca,wyciągasz ręki pomoc, I kwitnie w sercu nowych relacji owoc.
Czasem się boję że Ciebie też zranię, Że gdzieś nadszarpnę te Twoje zaufanie, I dobrze wiem,że zrobić to jestem w stanie, Bo w moim życiu często trafia kosa na kamień.
Czasem tak jest i użalam się nad soba, Zamiast wziąć się w garść,zacząć życie na nowo. To czasem myślę co u Ciebie i co z Tobą, Bo czasem to co czuję nie określi żadne słowo.
Czasem tak myślę i leje się tak wiele wersów, W każdym tracku o byłej dziewczynie. Czas płynie,uczucie też w końcu przeminie, A z trzynastu z alfabetu wciąż myślę o nowej krainie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.