Obradują różne męże Jak dopomóc chłopu w biedzie Ten od Hegla, ten od Marksa Inny tyż w mikrofon parska
Jak się tego chłop nasłucha Nie wystarczy mu siwucha Siada w izbie za stolikiem I zaprawia narkotykiem
W gębie Marlboro, chata słomiana Oj dana dana, marihuana Oj dana dana, marihuana Oj strudi rudi, hasz
Idzie Antoś Zawierucha Ręką sięga do kapciucha Jak powącha kokainy Nie odmówią mu dziewczyny
Zrobił haszysz, dodał masła Siedzi sztywny, twarz mu zgasła Dobrze w mieście, dobrze we wsi Lecz najlepiej w katalepsji
Dwa kopce siana, słodka nirwana Oj dana dana, marihuana Oj dana dana, marihuana Oj strudi rudi, koks
Idą chłopy całą gminą Z gęby wania heroiną Dalej, kumy, marsz za pługiem Przystąpimy do EWG
Choć u wójta pełna miska Jego śwagier ma AIDS-a Palą trawę, dym się snuje Wioska się cywilizuje
Łąka od rana nieuczesana Oj dana dana, marihuana Łąka od rana nieuczesana Oj strudi rudi, hasz
Łąka od rana nieuczesana Gruszka z banana, oj dana dana Łąka od rana nieuczesana Oj strudi rudi, haszTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.