Płoną lasy, płoną pola W okamgnieniu wieść wesoła Niesie się
Karaluchy, szczury, ptaki Giną wraz w sposób jednaki Znalazł je
Nie szukaj wiatru w polu Sam znajdzie cię
Płoną pola, płoną lasy Skóra skwierczy, złażą pasy
Tam gdzie ziemia - linia - przestwór Rosną grzyby jak po deszczu Znajdę cię
Nie szukaj wiatru w polu Sam znajdzie cię
Zerzygały się wulkany Powróciła wreszcie zima Na dodatek nie odejdzie A na sankach sobie jeździ śmierć
W górę lasy, w górę pola Wznośmy je do słońca Dola spełnia się
W górę ciała, w górę duchy Ćwiczmy wspólnie słuszne ruchy Czyściec precz
Jeśli zdążysz spójrz ostatni raz A przed wyjściem nie zapomnij Zamknąć drzwi na kłódź Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|