[Zwrotka 1: Gedz] Gdyby czas ogarnął chaos I nagle wszystko ci odebrano Brat stał się wrogiem Lucyfer bogiem A Ziemia z piekłem tworzyły całość Świat pomalowany na szaro Ja pomalowany na szaro Nawet przez różowe okulary już nie wyglądałby tak samo Gdyby wady były zaletami A to co jest miedzy nami wygasło Straciło wartość jak kolejny dodrukowany banknot Nie wiem co bym zrobił i nie chce o tym myśleć za bardzo Chciałbym kurwa cofnąć czas ale w sumie nie wiem czy jeszcze warto Chciałaś mieć mnie na własność Ale życie zmienia I nie mogłaś rywalizować z pasją Dałbym wszystko by nie było tak teraz I nie mam pojęcia co zrobiło ze mnie skurwiela Chciałem mieć cie na stałe, ale życie zmienia
[Refren: Ania Karwan] Jabłko i grzech - tak musi być, Wojna i śmiech zaraz po niej... Zieleń i brąz, płomień i dym, żebrak i król w koronie... Słońce i grad, po nocy dzień, światło i mrok ramię w ramię, szampan i kac, po życiu sen I nic ci już nie ostanie... Daj mi dłoń, tak daleko port... Gdzie dziś dom, gdzie ulica słońc? Aleją gwiazd, aleją gwiazd biegniemy, Bóg drogę zna, pod niebem gwiazd, pod niebem gwiazd żyjemy, a każdy sam.
[Zwrotka 2: Kartky] Nie wiem ile tu jestem, nienawidzę tych sekund kiedy nie widzę fal Mam chmury przed sobą i chwile dla siebie a słyszę szum morza przez wiatr Nie, nie mów że nie rozumiesz, zamykam oczy zanim codzienność zerwie nam fun Nie, mów do mnie szeptem kochanie. Po co oddycham? Bo ciągle wierzę w nasz plan Zgubiłem siebie, wiem, takim jak ja trudno to wyznać I nie wiem czy chcę dalej czekać na moment czy rzucić to wszystko I zacząć korzystać z życia Którego nie miałem nigdy kiedy za smutne lata wypomina nam żal To mały Kuba narysował to credo na murze jak miał siedem lat, jebać świat Nie zapominam o wspomnieniach które dały nam żyć Kiedy byliśmy sami i wtedy nie mogę spać Pokój z widokiem na góry, głowa wolna od cyfr Pozwalała nam się mamić widokiem na lepszy świat Odlatujemy, w oparach weny to ona i ja I choć ledwo ją widzę przez mgłę To uśmiech którego nie powstrzyma nikt Płacz, gdy łudzę się, że wiem czego chcę
[Refren: Ania Karwan] Tik potem tak: luz, potem blues, ping, potem pong - zawsze razem zachód i wschód, dziad oraz mróz anioł i stróż idą w parze... Jabłko i grzech - tak musi być, wojna i śmiech zaraz po niej... Zieleń i brąz, płomień i dym, żebrak i król w koronie... Daj mi dłoń, tak daleko port, Gdzie dziś dom? Gdzie ulica słońc? Aleją gwiazd, aleją gwiazd biegniemy, Bóg drogę zna, pod niebem gwiazd, pod niebem gwiazd żyjemy, a każdy sam. x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.