Jeśli kłamiesz – masz przejebane A twoje życie sypie się jak śnieg na ekranie Wiem, to zamotane bardziej niż ”Popiół i diament” I nie poukładane tak jak w harmonogramie A ja nad ranem, z oczami podpartymi zapałkami Zmagam się z Morfeuszem i fantazjami Hades chce wciągnąć mnie Ale dam radę, jadę przecież wiesz, że dam radę
Lecę jak ptak nad oceanem Lecę aeroplanem Lecę z konkretnym planem Czuję się wolny bardziej niż freestyle I bardziej niż gdybym miał hajs w walizkach Patrzę przez pryzmat lat na świat I czuje że ktoś cała beztroskę ze mnie wyssał Życie jest ciężkie, wiem ze jest ciężkie I nie smakuje tak jak po pierwszym kęsie
Często myślę że nie dam rady. To jakiś obłęd, życie ciśnie, mam problem. Rzeczywistość to układy. Nie możesz się rozmieniać się na drobne, bo takie są zasady. Kurwa, pytam czemu coraz częściej myślami wracam do pln'ów. Z dnia na dzień na głowie coraz więcej problemów. Za mało godzin w dobie, za mało tlenu. Za mało wiem o sobie, nocami często się modle. Czuję się podle, wiem że często źle robię. Nie widzę wyjścia, stoję sam w tunelu tak. Nie widzę wyjścia, nie widzę celu. Strach to sadysta, czas to klepsydra. Końcem jest piach z którym nigdy nie wygrasz. Życie jest ciężkie, wiem że jest ciężkie. I nie smakuje tak jak po pierwszym kęsie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.