Konik polny chyba napisał list, Bo pędzi co trawa wyskoczy I bzyka bzyku bzyk, Jeszcze lato słońcem zaczyna świt, A konik już pędzi już skacze, I bzyka bzyku bzyk,
Do Betlejem, biegnie, gdzie Boży Syn narodził się, Do Betlejem śpieszy się, Zanieść pozdrowienia chce Śpieszy się...
Nawet szary zając zrozumiał w mig, Dlaczego ten konik tak goni I bzyka bzyku bzyk, Pani Jesień snuje poranne mgły, A konik nie zwleka nie czeka, I bzyka bzyku bzyk,
Do Betlejem, biegnie, gdzie Boży Syn narodził się, Do Betlejem śpieszy się, Zanieść pozdrowienia chce Śpieszy się...
Wokół zima, zasnął pod śniegiem liść, A konik wciąż goni i goni, I bzyka bzyku bzyk, Z drogi, sanki niech nie przeszkadza nikt Bo konik sto koni pomyka I bzyka bzyku bzyk,
Do Betlejem, przybiegł, gdzie Boży Syn narodził się, Do Betlejem śpieszył się, Przyniósł pozdrowienia swe Cieszy się
Cieszy się
Bzyku bzykTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.