Wielbłąd garby ma dwa I dwie pary nóg ma Ale jeden to miał superatę: Miał tych garbów i nóg Zatrzęsienie i huk A poza tym miał szczęście garbate
Fatamorgana Fatamorgana, fatamorgana Szła przez pustynię Szła karawana, szła karawana Fatamorgana Fatamrugana, fatamrugana Szła przez pustynię Szła karawana, szła karawana
Wielbłąd bystry miał wzrok Wodę widział co krok Lecz pragnienie miał też ustawiczne Bo dokoła był piach Taki suchy, że strach A ta woda – złudzenie optyczne
Fatamorgana Fatamorgana, fatamorgana Szła przez pustynię Szła karawana, szła karawana Fatamorgana Fatamrugana, fatamrugana Szła przez pustynię Szła karawana, szła karawana
Dookoła był piach Słońce grzało, że strach Ktoś tam pstrykał pstryk-pstryk aparatem A ten wielbłąd tak szedł Aż w piosenkę nam wszedł Bo już takie miał szczęście garbate
Fatamorgana Fatamorgana, fatamorgana Szła przez pustynię Szła karawana, szła karawana Fatamorgana Fatamrugana, fatamrugana Szła przez pustynię Szła karawana, szła karawana (x5) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|