Zawsze spóźniona o godzinę O godzinę, albo dwie W każdej chwili odda wszystko Za jedną nową rzecz Jej automatyczna sekretarka Ma bardzo miły głos Ale nie chcę rozmawiać z automatem Przez całą noc
Ma osiemnaście albo dziewiętnaście Mówi, że dwadzieścia pięć Jej doba trwa osiemdziesiąt godzin I wciąż wydłuża się Jej nowy chłopak nie mówi za dużo Jest starszy o kilka lat Jest neurotyczna i zachłanna Taki jest jej świat
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Ona chce nowej ekstazy
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Ona chce nowej ekstazy
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Ona chce nowej ekstazy
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Chce tylko nowej ekstazy
Jest neurotyczna i zachłanna Taki jest jej świat Jej nowy chłopak nie mówi za dużo Powtarza kilka zdań Gniazdo śpi z otwartymi oczami Jest za małe dla dwojga nas W tym ultrafioletowym świetle Masz nierealną twarz
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Ona chce nowej ekstazy
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Ona chce nowej ekstazy
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Ona chce nowej ekstazy
Ona chce nowej ekstazy Tylko tego chce Chce tylko nowej ekstazy
EKS-TA-ZA !!!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.