Ktoś ciągle podkłada ci świnię Lecz nadal jesteś tolerancyjny Obrabiają ci dupę za plecami Ty wciąż to tolerujesz Dziwisz się swej cierpliwości Skąd w tobie tyle wrażliwości?
Patrzysz komuś w oczy Doszukujesz się ludzkich uczuć A widzisz czarna dziurę i chytre iskierki jak dwa złe swietliki
Wahadło uczuć , zegar myśli Ty też mógłbyś być człowiekiem O złych świetlikach zamiast oczu Ale wciąż zamiast czarnej dziury Masz szary błękit dobroci I za to kocham cię - człowieku Jeszcze człowieku...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.