Ref: Bo Weronika, bo Weronika Bo ona ciągle, bo bez stanika Bo Weronika, bo Weronika Aż ma nieśmiałość tak szybko znika / x2
1. Moja pani Weronika Dzisiaj przyszła bez stanika Duże piersi jej zwisają Wszyscy wielkie oczy mają Stawia pały do dziennika Postawiła ich już kilka Ma nieśmiałość szybko znika Kiedy bluzka bez stanika Zaprosiłem ją na wino Ona z uśmiechniętą miną Przyszłą do mego pokoju I nie dała mi spokoju Moje oczy oszalały Gdy się w dekolt wpatrywały Bluzka zwiewna jak aksamit Miłość moja jak dynamit
Ref: Bo Weronika, bo Weronika Bo ona ciągle, bo bez stanika Bo Weronika, bo Weronika Aż ma nieśmiałość tak szybko znika / x2
2. Po tej nocy coś się stało coś ważnego jej zmalało… duże piersi jej zniknęły całą resztę diabli wzięły na nic były te hulanki dziś jej bluzka ma falbanki Wszystko znamy już w praktyce I w języka gimnastyce a jak zmylą Cie pozory udawaj żeś jest chory a jak dziewczę ładnie pachnie to wąchaj ją dokładnie a jak będzie tak natrętna Nie łam u niej jej serca A jak Ci będzie doskwierać to spróbuj uciekać
Ref: Bo Weronika, bo Weronika Bo ona ciągle, bo bez stanika Bo Weronika, bo Weronika Aż ma nieśmiałość tak szybko znika / x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.