Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

G / Gang Albanii / Blachary


Jebać blachary, co się nie chcą jebać
Czasem trochę tych kurew mi żal
Ale w naszym świecie nie ma przebacz
Więc jebać te dziwki, ram-pam-pam
Wychodzę w miasto z moimi braćmi
Najebać się wódką, nakręcić klip
Czego się kurwo tak na mnie gapisz?
Jebać blachary w ich głupi ryj

Patrzę na Twoją brzydką mordę
I od razu wiem, czego Ty kurwa chcesz
Po chuj się rozmieniasz tutaj na drobne
Moją żoną nie zostaniesz - przecież dobrze o Tym wiesz
Jebać lachony w ich głupi ryj
I nad ranem dać im tylko na taksówkę
Spierdalaj w podskokach, raz, dwa, trzy
Zabierz z oczu mych tą brzydką kurwę

Myśli o chuju przez cały dzień
I brudnymi paluchami se grzebie w cipie
Co chodzi Ci po głowie ja już dobrze wiem
Tylko umyj przed wyjściem porządnie cipę
Na dole w aucie czeka Twój alfons
Zawijaj kondomy i do pracy leć
Przyjechał po Ciebie rozjebaną alfą
I będą Cię jebać w ten głupi łeb

Wszędzie roi się od kurew
Patologia jak skurwysyn
Możesz jebać ją bez gumy
Jeśli sobie tego życzysz
Dziwka zarazi Cię HIV-em
A Ty jeszcze jej zapłacisz
Życie czasem bywa dziwne
Tak, jak ten kurewski biznes


Leci na Twój hajs, jebany lachociąg
Osiedlowy szlauf, najebana koką
Zabierajcie ją, jebać te blachary
Szanujemy tylko swoje mamy i prawdziwe damy (x2)


Jebać blachary w sam łeb i w szyję
I w każdą dziurę, która jest możliwa
Wszystkim po kolei łeb ucina
Sunąca powoli w mojej furze szyba
Jebać blachary, co się nie chcą sypać
I walą w chuja tu przez całą noc
Nie ma co gadać, jesteś za słaba
A lepiej od Ciebie się sypie koks

Lecimy sobie dzisiaj wieczorem
Na jakąś imprezę, dobrze się spizgać
Mijam po drodze nowe blachy
Otwieram okno i zaczynam rzygać
Zajebałem całe drzwi od zewnątrz
Więc zamknij mordę i nie bądź smutna
Czekaj do jutra, albo za tydzień
Porwę Cię z Popem i będzie kamasutra

Najwyższy czas iść po rozum do głowy
I puknąć się w ten głupi łeb
Przestań się prężyć, jak chuj wie kto
Gdy podjeżdżamy z ziomkiem pod sklep
Wchodzę do środka i bez przypału
Zgarniam z półki drogi alkohol
Jebać blachary, co się nie chcą jebać
Niech żyje Gang i każdy monopol

Czujesz ten miły zapach benzyny
Jak z bykiem odpalam nowego ML'a
I swąd siana które ucieka
Przez boczną klapkę mojego portfela
Włączam 4x4 i pizda
Mocno wciska nas tutaj w fotel
Z pod kół leci deszcz ze śniegiem
A z Twojej kipy lodowy sopel


Leci na Twój hajs, jebany lachociąg
Osiedlowy szlauf, najebana koką
Zabierajcie ją, jebać te blachary
Szanujemy tylko swoje mamy i prawdziwe damy (x2)
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Gang Albanii - Blachary
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Gang Alban...
 · Gang Albanii - After Party
 · Gang Albanii - Albański Raj
 · Gang Albanii - Blachary
 · Gang Albanii - Dla Prawdziwych Dam
 · Gang Albanii - Kapitan Kox
 · Gang Albanii - Klub Go Go
 · Gang Albanii - Kokainowy Baron
 · Gang Albanii - Królowie Życia
 · Gang Albanii - Tiri Tiri
 · Gang Albanii - Wyprawa Do Kasyna

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]