Otwarte drzwi, otwarte szafy Klucz pod wycieraczką powiedziały Ci
Za późno na łamanie rąk, za późno na czcze gesty Na słonawe łzy
Jak zostać pokonanym Zdławić gorzki bół Obrócić się na pięcie I przekroczyć próg
Szalone gesty, reguł świat, Uczucia ludzi obdarzonych sercem Jej Wystarczy żeby stanąć chwile i pomyśleć co ja także mógłbym dać Tymczasem wokół nic Już nie chce pomóc ci I uciec w mrok, bo gardło dusi wspomnienia ścisk
I płakać się chce I płakać się chce Gdy nikt nie widzi i nie słyszy Cię Stać na deszczu i wydzierać się chce I płakać się chce I płakać się chce Choć raz
Wyzwolić się spod sztywnych ram Nie dusić w sobie wszystkich żalów, bo okrążą Cię
Wpadniesz w sidła swej rozpaczy, Uczynisz krok krokiem w przepaść Zatracisz się
Rozdrabniać swoją moc Podzielić się na dwa Utrafić zaufanie jeszcze raz
I płakać się chce...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.