Jesteśmy jak żywe kamienie Twarde niezłomne głazy Nie spalą nas żadne płomienie Ogień nie czyni nam skazy
Jesteśmy jak żywe kamienie Samotne, bezdomne skały Rzeźbiły nas zimne strumienie I żarem ziejące upały
Jesteśmy jak żywe kamienie W sercu szatańskich piramid W swym łonie jak żywe nasienie Pieścimy zabójczy dynamit
I na nas jak na opoce Powstanie gmach wspaniały Jak jasny piorun w pomroce Jak pomnik wiecznej chwały
Jesteśmy jak żywe kamienie Rzucone w przepaść bezdenną W których goreje marzenie Że stworzą górę płomiennąTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.