I.Miałeś tylko karabin, przy pasie granaty, Sześć ładownic naboi, bagnet na broni, Bunkrami twymi były tylko chłopskie chaty, Nie miałeś takich fortec, jakie mieli oni.
Nie miałeś setek armat, czołgów, samolotów, Na śmierć szedłeś z granatem, z butelką benzyny, Nie w okopach z betonu, a wśród wiejskich płotów, W wieniec sławy wplatałeś swoje wielkie czyny.
Bo umierać umiałeś, śmierci oko w oko Patrzeć z zimną pogardą i bez chwili lęku, I gdy cię wroga kula zraniła głęboko, Nawet w obliczu zgonu nie wydałeś jęku.
II.Bo żeś miał mężne serce, wiarę w słuszność sprawy, Za którą walczyć szedłeś na swych ziem granice, Dla której w bój poszedłeś, zażarty i krwawy, W dym prochu, łoskot strzałów, ognia błyskawice.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.