G / Gaca / Abonent niedostępny feat. AmeliaDu, K.M.S, Żwirek Prod. Icy
Gaca:
Wydzwaniam do Ciebie raz piąty, ósmy i kolejny, ( halo?! "Abonent jest w tym momencie nieosiągalny" ). Pukam do Twych drzwi, a w tle tylko bębny, nie otwierasz mi już ich słyszę tylko kogoś szepty ! Teraz jestem pewny to kara za me błędy, wypalam się tu co dnia, a byłem Siebie taki pewny... Słyszysz ? Wypalam się bez Ciebie słyszysz ?! Nie ma świata bez Ciebie jestem nikim ! Nie myślę o tym, że Ona spotyka się z innym, cały czas widzę w sobie, że to ja jestem naiwny. Te łzy robią potopy, gdy jej dotyk jest tak zimny, że może mnie zamrozić w nocy i zostawić blizny ! Kłamie przez telefon, jak kłamie w żywe oczy, pisze sms-y których nigdy typie nie przeoczysz. Nigdy... się nie zmieni nawet gdybyś o to prosił, zakochana w sobie suka nawet przez zamknięte oczy ! Teraz się mnie prosi o kolejne przebaczenie, kiedy stałem na krawędzi to nie było tutaj kurwa Ciebie ! Stałem sam... przy pierdolonym niebie ! wyczekiwałem gwiazd które dadzą mi zbawienie. Teraz jestem pewien gdy wyboru dokonałem, czekałem tu na Ciebie, ale czekać już nie chciałem. Powoli tracę wiarę w miłość, wierność, zaufanie, karma do Ciebie powróci tekst pisany na kolanie !
AmeliaDu:
Ref x2 : Dzisiaj dla Nas jest już za późno, czas wreszcie cofnąć się. Nie chce więcej walczyć z Tobą... To nie miłość jest !
K.M.S:
Odkąd moja pamięć sięga nasz kontakt miał długie przerwy, nawet kiedy chciałem być- abonent był niedostępny ! Nawet kiedy chciałem żyć- dla Ciebie kurwa z Tobą ! pamiętam jak mówiliśmy, że zostaniesz moją żoną. Pamiętam jak zaczeliśmy ten kontakt potem na nowo, i tak w kółko to wracało, aż odeszło inną drogą. I tak lustro rozbijało się zawsze gdy w nie patrzyłem, bo widziałem za plecami jak rzucasz mi się na szyje. Czekałem jak dynamit z lądem dłuższym niż pamięć, a najgorsze w tym kontakcie było zawsze to czekanie. Nie zapomniałem nic ! kompletnie, nic moja droga ! bo dosłownie każdą myśl przeżywałem jak osoba obok. Słyszałem słowo, że nie byłem w barze nigdy, nie ufaj jest daleko, inne życie, inne liczby. Nie słuchaj się nie ma jego, jest On, zostają blizny, a nowego ma więc nie rób nic... bo jesteś nikim dla Niej !
Ref x2 : Dzisiaj dla Nas jest już za późno, czas wreszcie cofnąć się. Nie chce więcej walczyć z Tobą... To nie miłość jest !
Żwirek:
Mija kolejna chwila, mija kolejna godzina, kiedy znów myślę o Tobie, a czas nie chce się zatrzymać. Spoglądam w Twoje zdjęcie czuje ukucie w sercu, ten ból nie do wytrzymania sam już nie wiem o co 5 tu. Uderzam w ścianę to nie zmienia nastawienia, cały czas myślę o Tobie i kurwa nie mogę przestać. Ten świat jest inny całkiem zmienił me podejście, już pierdole tępe lalki chcę jedno prawdziwe szczęście ! Ono istnieje wiem, że krąży gdzieś po świecie i kiedyś, przyjdzie do mnie uśmiechnie się nie odejdzie. Ja mam tu miejsce i nie zamierzam odejść, wciąż idę po swoje robię rap i to nie koniec. Wciąż mam marzenia wiele wciąż jest do spełnienia z dumą patrze w lustro że wydostałem się z getta. Wydoroślałem praca, dom i rap z głośnika, a czasu wciąż jest dużo więc na razie stąd odbijam. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|